Remont silnika 390 FE – Rozbieramy
W końcu zabrałem się za silnik. Okazało się, że w ogóle nie było kompresji na jednym z cylindrów (nr 5), dolałem więc oleju, żeby uszczelnić dół cylindra i sprawdzić, czy to pierścienie, czy raczej góra. Okazało się, że problem leżał na górze, więc zdjęliśmy głowice, szukając zaciętego lub uszkodzonego zaworu. Wszystkie zawory wyglądały całkiem dobrze. Wyciągając popychacze znaleźliśmy przyczynę usterki. Jeden z popychaczy został zjedzony przez wałek rozrządu. Wałek także został uszkodzony, więc rozbieramy dalej. Okazało się, że silnik był już raz rozbierany, wszystkie panewki są ponumerowane, a cylindry rozwierco [...]