Challenger ’70 to jedno z tych aut, o którym marzy wielu, widziało niewielu, a tylko wybrani będą mieli w życiu okazję usłyszeć, przejechać się i poczuć nietuzinkowy klimat prawdziwego Muscle Cara. Unikatowość Challengerów wynika nie tylko ze stosunkowo mniejszej liczby wyprodukowanych sztuk (porównując z popularnym Mustangiem), ale także z liczby aut zachowanych w dobrym stanie lub profesjonalnie odrestaurowanych. My szukaliśmy głośnego, mocnego i gotowego do jazdy Challengera z Big Blockiem w bardzo dobrym stanie, który zrobi dużo zamieszenia na drodze i będzie w dostępnej cenie. Byliśmy przygotowani do szybkiej reakcji. Gdy pojawiło się ogłoszenie od dealera klasyków z Portland w Oregonie bezzwłocznie wykonaliśmy telefon i zebraliśmy wszystkie informacje. W chwilę po rozmowie z właścicielem otrzymaliśmy zdjęcia detali o które prosiliśmy oraz film.
To rozwiało naszę wątpliwości i mieliśmy już odpowiedzi na wszystkie nasze pytania. Tego samego dnia podpisaliśmy umowę i wysłaliśmy kasę do dealera w USA. Nie mogliśmy dłużej zwlekać, bo kolejny klient był już umówiony na inspekcję za dwa dni. Właścicielem był wspomniany dealer, który specjalizuje się w amerykańskich autach – nie tylko zabytkowych. Miał go ok. rok czasu i cieszył się nim w weekendy. Kupił go od starszego gościa z Kalifornii, który z powodów zdrowotnych musiał go sprzedać. Miał go kilka lat i w międzyczasie zrobił go dokładnie tak jak chciał. Położył nasz ulubiony jaskrawy zielony kolor „Sublime”, założył czarną maskę z wlotem, czarny vinylowy dach i tylną lotkę od wersja T/A – super kombinacja, która świetnie komponuje się z czarnym wnętrzem i rasowymi balonami P215/70/R15 z przodu oraz P275/60/R15 z tyłu!
Jest mocny i głośny a silnik 440ci pracuje bardzo ładnie i ma kilka dobrych upgrade’ów – sportowy kolektor dolotowy od Edelbrocka, aluminiową chłodnicę, elektroniczny aparat zapłonowy MSD. Za przełożenie odpowaida automatyczna skrzynia biegów 727. Wspomaganie kierownicy znacznie poprawia komfort jazdy a tarczowe hamulce pozwalają na ostrzejszą jazdę. Hamulce po przeglądzie, nowe klocki hamulcowe, wymienione płyny, świece i kable zapłonowe także nowe i dostrojony gaźnik. Karoseria w super stanie, bez widocznych oznak korozji, a podwozie jest bardzo czyste i zadbane. Wnętrze było odnowione przez poprzedniego właściciela już jakiś czas temu i zachowane jest w super stanie.
Po prostu super auto gotowe do jazdy!
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.