Szukając Camaro mieliśmy ściśle określone kryteria. Chcieliśmy, żeby to było takie Camaro o jakim zawsze marzyliśmy. Czyli:
✅ Pierwszy rok produkcji – 1967
✅ Silnik V8 matching numbers
✅ Manualna skrzynia biegów
✅ Oryginalny pakiet RS (Rally Sport)
✅ Czarny lakier
✅ Dolna konsola
✅ Wspomaganie kierownicy
Byliśmy blisko zakupu właśnie takiego Camaro już trzy tygodnie wcześniej, ale sprzedało się w 2 godziny od pojawienia się ogłoszenia. Nie jesteśmy jedyni, którzy mają dokładnie taką wizję na Camaro a jest ich coraz mniej. Na szczęście cierpliwość się opłaciła, bo znaleźliśmy dokładnie to czego szukaliśmy! Black Badass!
Po pierwszej rozmowie przez telefon wiedzieliśmy, że rozmawiamy z gościem, który zna się na rzeczy. Uwielbiamy kupować auta od takich ludzi, ponieważ zawsze chętnie współpracują. Podesłał nam zdjęcia numerów silnika (są zgodne), szczerze opisał auto i obiecał przytrzymać je do weekendu. Patric sprzedawał swoje Camaro, bo ma kolejny projekt.
Generalnie jest w bardzo dobrym stanie, ale potrzebuje trochę odświeżenia – żadnych dużych remontów. Wystarczy porządny prysznic, trochę kosmetyków, kilka nowych chromów i kilka nowych elementów wnętrza. Dobry detailer sobie z tym poradzi. Blacha jest zdrowa, lakier położony na lustro (ma jedno drobne pęknięcie i mały odprysk), mechanicznie bez zarzutu – zbiera się lepiej niż niejeden Mustang z Big Blockiem. No i brzmi jak rasowe V8.
Camaro zostało stworzone, żeby rywalizować z Mustangiem dlatego chcieliśmy V8, manualną skrzynię biegów, te świetne chowane światła i czarny lakier.
Ma budzić respekt w naszej kolekcji.
W kwietniu dołączy do naszego garażu i mamy nadzieje, że nie będzie zaczepiać naszych Mustangów.
Cena – 155 000 PLN do negocjacji.
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.