1969 Mustang Sportsroof Mach1
[:pl]Zakup tego samochodu to jednej z najbardziej hardcorowych wyjazdów po Mustanga dla naszego klienta. Ogłoszenie pojawiło się w nocy z czwartku na piątek i wiedzieliśmy, że trzeba działać szybko. Przygotowaliśmy newsletter i posta na FB na piątek rano i po godzinie od publikacji odezwał się do nas Pan Marcin , któremu sprowadziliśmy już kilka klasyków, że musimy go kupić. Kilka godzin później, gdy w stanach zaczął się dzień właściciel dostał telefon od Pawła, że chce przyjechać go obejrzeć w sobotę. Niestety właściciel powiedział, że wieczorem wyjeżdża z miasta i może go nam pokazać dopiero po weekendzie w poniedziałek. Szybki booking lotu i pakowanie na wyjazd.
Floryda, bo tam znajdował się Mach1, większości kojarzy się ze słonecznym Miami jednak wczesną jesienią lubią odwiedzać ją huragany. Oczywiście w związku ze złymi warunkami pogodowymi Paweł miał problemy z dotarciem do celu, ale dał radę i po 24 godzinach bez snu wrócił do domu.
Ale przejdźmy do tego co najważniejsze w tej historii czyli Mustanga Sportsroofa z 1969 roku. Okazał się lepszy niż się spodziewaliśmy. Lakier nie jest idealny, ale z dwóch metrów wygląda bardzo dobrze. Mechanicznie auto bez zarzutu – odpalił na zimnym „na strzała”, pracował równo a podczas jazdy skrzynia poprawnie zmieniała biegi. Mustang ma kilka praktycznych dodatków. Moduł zapłonowy oraz cewka MSD są znacznie bardziej niezawodne od oryginalnego punktowego dystrybutora. Przewody świec są także lepsze. Kolektor dolotowy Edelbrocka, gaźnik 4 gardzielowy Edelbrocka, Elektryczny wiatrak na aluminiowej chłodnicy znacznie poprawia chłodzenie. Wnętrze, które nie jest oryginalne wygląda bardzo dobrze i znacznie poprawia komfort jazdy. System nagłaśniający sterowany radiem stylizowanym na epokę lat 60-tych z ukrytym podłączeniem do Iphona, dodatkowymi głośnikami i subwooferem w bagażniku. Do tego ładne felgi z oponami w bardzo dobrym stanie i co najważniejsze – z bardzo atrakcyjnej ceny udało nam się zbić kilka tysięcy dolków, więc auto w super cenie!
Lekko nie było, ale było warto bo po raz kolejny udało się nam uszczęśliwić klienta. Tymczasem zaczynamy procedurę sprowadzenia Mustanga do Polski![:en]is was one of the most challenging of all trips to buy another classic car so far. The ad showed up Thursday night and on Friday morning it was already published on our newsletter and facebook. After about an hour we got a call from Marcin, who purchased a couple cars from us in the past. He was not looking for a 69, but couldn’t resist missing out on a good deal and said he is ready to buy it. By that time it was still early morning in US when Pawel called the owner to schedule an inspection. Unfortunately the seller was leaving for the weekend, so the first available time was Monday. Flight booked and everything set up!
Florida is known for a great weather, but recently it is becoming known for hurricanes as well. There was a lot of last minute flight changes that Pawel needed to make to get there on Monday. Flights were delayed, some cancelled, then he got stuck in Dallas, but finally managed to get to Pensacola the same date and come back home 24hours later with no sleep.
OK, that’s enough about the adventure. Let’s talk about the car itself. 1969 Mach1 was in a better shape than expected. The paint has some imperfections but it looks pretty good from 2 meters and the car is very presentable. Mechanically the car is in a really good condition. Starts right up, runs smooth, drives very well, transmission shifts with no issues, engine doesn’t smoke. It’s got the MSD ignition and coil, upgraded spark plug wires, Edelbrock intake manifold and Edelbrock 4BBL carburetor, aluminum radiator and electric fan for better cooling. The interior looks like new. It is not original, but much more comfortable. Radio has an old school design, but it’s a newer type with an iphone connection plus nice speakers and a subwoofer in the trunk. Those rims are looking very good on this car and the tires have plenty of thread. And now the most important part! From a ready good price we managed to knock off a few thousand dollars!
It was not an easy purchase with all the travel advantures, but it was worth it to make our client happy again! Meantime, we’re starting the import process![:de]Es war einer der schwierigsten Reise die wir je hatten um einen Klassiker zu kaufen. Das Angebot erschien in der Nacht von Donnerstag auf Freitag. Wir haben Newsletter und einen Post für Freitag vorbereitet und hat sich bei uns Herr Marcin nach eine Stunde der Veröffentlichung gemeldet. Er ist unser Stammkunde, wir haben für ihn bereits mehrere Oldtimers gekauft. Ein paar Stunden später, als der Tag in den USA began, der Besitzer hat einen Anruf von Pawel bekommen und er wollte einen Termin für Samstag für die Inspektion vereinbaren. Leider hat uns der Besitzer gesagt, dass er die Stadt verlassen wird und erst am Montag kann er das Auto zeigen. Das Ticket haben wir gebucht und die Sachen für die Reise eingepackt.
Mehr Bald…[:]
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.
