Cofnijmy się trochę w czasie. Jest rok 2014 a kilka tygodni wcześniej sprowadziliśmy do Polski pierwszego Mustanga – Fastbacka z 1965 roku z silnikiem 289ci (C-code). W momencie gdy znaleźliśmy klienta za granicą odezwał się do nas Pan Zbigniew, że jest w trakcie projektu innego Mustanga, ale już stracił cierpliwość i chce kupić gotowe do jazdy auto. Jako, że byliśmy już dogadani z Anglikiem na sprzedaż naszego Mustanga to zaproponowaliśmy, że znajdziemy podobnego Fastbacka w USA i sprowadzimy go na zamówienie. Chwilę później na Florydzie pojawiło się ogłoszenie z niebieskim Mustangiem.
Polecieliśmy obejrzeć go na własne oczy. Inspekcja przebiegła pomyślnie i tak zaczęła się nasza przygoda ze sprowadzaniem aut na zamówienie a Pan Zbigniew mógł w końcu cieszyć się z jazdy własnym Mustangiem.
Minęły cztery lata i po raz kolejny dostaliśmy telefon od Pana Zbigniewa. Zobaczył nasze ogłoszenie z czarnym Mustangiem Mach1 z 1969 roku i podjął decyzje o zmianie. Sam urodzony jest w 1969 roku i zawsze miał z tyłu głowy Mustanga z tego rocznika. Poprosił więc nas o pomoc w sprzedaży jego Mustanga z 1965 roku.
Przejdźmy więc do konkretów. Dobrze znamy auto i właściciela. Wiemy w jakim stanie Mustang przypłynął do Polski i że ani razu przez te cztery lata nie zawiódł. Bez najmniejszych problemów przejeżdżał trasy po 300 – 400km a kilka razy nawet zawiózł do ślubu znajomych Pana Zbigniewa. Napędza go silnik V8 o pojemności 289ci (4,7l) a za przełożenie odpowiada automatyczna skrzynia biegów C4. Jest w świetnym stanie a specyfikacja jest zgodna z tabliczką znamionową. Fabrykę opuścił 11 stycznia 1965 roku a to oznacza, że jest jednym z pierwszych Fastbacków w historii. Lakier Caspian Blue robi wrażenie i ładnie komponuje się z niebieskim wnętrzem.
Bardzo fajne auto i groźna konkurencja dla naszego białego Fastbacka z 1966 roku, który jest od niego trochę droższy.
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania mailowo bądź telefonicznie (+48 510 725 666)
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.
Każdego tygodnia w Stanach pojawia się kilka wyjątkowych okazji klasyków. Wiele z nich znika z lokalnego portalu ogłoszeniowego tego samego dnia. Sztuka polega na tym, żeby być pierwszym który kontaktuje się właścicielem.